Pewnego czwartkowego wieczora na początku października wybraliśmy się w podróż do Jordanii, a mówiąc dokładniej chcieliśmy zobaczyć Petrę (z gr. skała) czyli ruiny nabateńskiego miasta. Nabatejczycy to starożytny lud zamieszkujący tereny dzisiejszego Izraela i Jordanii mówiący dialektem arabskim i posługujący się pismem aramejskim. Ok. III w. p.n.e. utworzyli oni Królestwo Nabateńskie ze stolicą w Petrze. Królestwo to istniało do I w. n.e. kiedy to zostało włączone do prowincji Arabia Cesarstwa Rzymskiego.
Petra jest jednym z nielicznych miast, zachowanych do dnia dzisiejszego, praktycznie w całości wykutych w skale. Do miasta prowadzi naturalny, głęboki (ściany wysokie na 91-182m) i wąski (w wielu miejscach szerokość nie przekracza 3m) wąwóz zwany Al-Siq.
Jako, że wąwóz jest długi na ponad półtora kilometra, istnieje możliwość wynajęcia muła, osiołka, konika, a nawet ... wielbłąda w celu ułatwienia sobie zwiedzania.
Na koniec jeszcze kilka zdjęć z ciekawymi formacjami skalnymi - zdjęcia nie były w żaden sposób obrabiane, te kolory są całkowicie naturalne!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz