poniedziałek, 16 stycznia 2012

Morze Czerwone

Jako, że zima w pełni i nawet w Jerozolimie temperatura spadła poniżej 10 stopni :) więc w ramach oczekiwania na wiosnę postanowiłem poświęcić dzisiejszy wpis wspomnieniom znad Morza Czerwonego. Poniższe zdjęcia zostały zrobione na początku października w pobliżu Akaby (jordańskie miasto portowe). Według termometru znajdującego się na praktycznie pustej plaży temperatura powietrza wynosiła wtedy 39 stopni, niebo było bezchmurne a woda lazurowa, dodatkowo 15 m od brzegu zaczynała się cudowna rafa koralowa! Jednym słowem ... raj!!! :)








Ostatnie zdjęcie przedstawia widok na Akabę z izraelskiego Eilatu (ulubione miejsce letniego wypoczynku Izraelczyków).

2 komentarze:

  1. Waldku, nie ma to jak zimowe wsparcie od kolegi z cieplych krajow ;) A byles na rafie, tzn. snorkowales?

    OdpowiedzUsuń
  2. Do usług Łukaszu. Jakbyś potrzebował wsparcia to pisz, bo mam jeszcze kilkadziesiąt podobnych zdjęć :P Nie snorklingowałem niestety :(

    OdpowiedzUsuń