sobota, 13 sierpnia 2011

Mur






Niedawno na własne oczy moglem zobaczyć jak wygląda mur oddzielający Izrael od Zachodniego Brzegu. Oficjalnie postawiony w ramach walki z terroryzmem oddziela on dwa zwaśnione ze sobą narody roszczące sobie prawa do tego samego kawałka pustyni (czyt. Ziemi Obiecanej). Widząc tą budowlę przypomniały mi się słowa z "Medalionów" Zofii Nałkowskiej - ludzie ludziom zgotowali ten los i uświadomiłem sobie, że słyszę przewrotny chichot historii. Autorka użyła tych słów na opisanie faszystowskich zbrodni w okresie II wojny światowej, a teraz Ci którzy przeżyli niemieckie obozy koncentracyjne oraz ich potomkowie zachowują się w sposób niewiele odbiegający od ich niedawnych prześladowców ... a o pokoju przypomina tutaj jedynie biały gołąb w kamizelce kuloodpornej ...

Międzynarodowa opinia publiczna jest zgodna co do faktu, że mur jest nielegalny - w 2004 Zgromadzenie Ogólne ONZ, powołując się na decyzję Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości o nielegalności muru, przyjęło rezolucję potępiającą jego budowę. Przeciwko rezolucji głosowało sześć państw: Izrael, USA, Australia, Palau, Mikronezja i Wyspy Marshalla. Mimo wyroku Trybunału oraz powyższej rezolucji władze Izraela nadal prowadzą budowę kolejnych odcinków muru przy niemal całkowitym (84% w 2004) poparciu izraelskiego społeczeństwa.


Mur to betonowa ściana o wysokości 8m i docelowej długości 760km, miejscami (gdy izraelskie służby bezpieczeństwa uznają, że nie ma bezpośredniego zagrożenia) przechodząca w podwójne ogrodzenie z drutu kolczatego. Jest ulubionym miejscem twórczości zarówno palestyńskich jak i izraelskich artystów.  Na murze można znaleźć rysunki Bansky'ego (który nazwał mur "the ultimate activity holiday destination for graffiti writers") czy cytaty z The Wall zespołu Pink Floyd. 













wtorek, 2 sierpnia 2011

Jaffa


Kilkanaście dni temu byłem na spotkaniu ze znajomymi, gdzie popijając sangrię i objadając się lodami oglądaliśmy bardzo interesujący film produkcji izraelskiej z 2009 roku pod tytułem "Jaffa". Otwierająca ten film scena, prawie identyczna z tą na powyższym zdjęciu, natchnęła mnie do udania się do tego miasta. 

Jaffa to jedno z najstarszych portowych miast świata. Początki osadnictwa w tym rejonie datowane są na 7500 lat p.n.e., natomiast najstarsza wzmianka o Jaffie pochodzi ze starożytnego listu egipskiego z 1440 roku p.n.e. Obecnie miasto to jest dzielnicą Tel Awiwu** w dużej mierze zamieszkałą przez Arabów.














* zdjęcie przedstawia XVII wieczny kościół franciszkański pod wezwaniem św. Piotra zgodnie z tradycją zbudowany jest on na miejscu wskrzeszenia Tabity przez św. Piotra.
** oficjalna nazwa miasta brzmi Tel Awiw-Jafa.