piątek, 25 marca 2011

Migdałobranie ... czyli misja specjalna nr I ;)

Dzisiaj zdjęcia z mojej wycieczki do Tabechnik National & University Garden. Wybrałem się tam, aby wypełnić jedną z ściśle tajnych misji jakie zleciła mi Basia (pozdrawiam serdecznie!), mianowicie migdałobranie ;) W parku tym bowiem rosną nie tylko drzewa oliwne oraz sosny, ale również i migdałowce. Wszyscy znający Basię wiedzą, że nie przepuści ona żadnej okazji do zdobycia kolejnego, nieodzownego składnika do swoich kulinarnych popisów, więc i tym razem nie mogło być inaczej! Tym składnikiem były gorzkie migdały, których to nie uświadczysz w sklepie czy na targu ze względu na tak samo popularne jak i błędne przekonanie, iż są one trujące. Niestety misja nie zakończyła się sukcesem, gdyż zeszłoroczne migdały okazały się być już niezdatne do użytku, a nowych jeszcze nie ma, gdyż migdałowce dopiero kwitną, na co dowód znajduje się poniżej. Zatem kolejna próba we wrześniu .... :)
Jako, że dzień był wyjątkowo ciepły i słoneczny (nawet jak na Jerozolimę o tej porze roku!) w ramach migdałobrania postanowiłem obejść dookoła jeden z kampusów uniwersyteckich (Mt. Scopus Campus). Droga nie była łatwa, gdyż najpierw musiałem przeleźć przez dziurę w płocie ;) do wspomnianego wyżej parku,  a następnie wspiąć się na jedno z licznych w Jerozolimie wzniesień, na którym położony jest kampus. Wysiłek nie poszedł na marne, gdyż udało mi zrobić zdjęcia Pustyni Judzkiej (poniżej), która jest widoczna z rzeczonego wzniesienia przy ładnej pogodzie.













piątek, 18 marca 2011

Purim

Dzisiaj o pierwszym święcie żydowskim, które jest mi dane tutaj obchodzić. Purim, bo o nim mowa, to po prostu żydowski karnawał - dwudniowe święto upamiętniające ocalenie Żydów od zagłady w perskim imperium Achemenidów. Purim obchodzony jest w Izraelu dosyć hucznie  - dzieci przebierają się z tej okazji w różnego rodzaju kostiumy natomiast każdy dorosły wierzący Żyd powinien w tym dniu pić alkohol do momentu, gdy nie będzie w stanie rozróżnić okrzyków: arur Haman (przeklęty Haman) i boruch Mordechaj (błogosławiony Mordechaj) :)
Zainteresowanych historią i zwyczajami związanymi z tym świętem odsyłam do strony: http://the614thcs.com/index.php?id=26,503,0,0,1,0
Poniżej zamieszczam grę purimową (z ciekawymi nagrodami - "valuable DVDs, tapes and prizes") oraz prosty sposób na przygotowanie swojej ulubionej postaci z historii purimowej - udanej zabawy :)





Dodatkowo zamieszczam kilka zdjęć z moim cudownym obliczem ;) aby zadośćuczynić wielu prośbom :P Te czarne znaczki powyżej numeru na poniższym zdjęciu to moje imię i nazwisko zapisane przy użyciu alfabetu hebrajskiego.



piątek, 11 marca 2011

Miasteczko studenckie cz. I

Na prośbę Danutki dzisiaj trochę zdjęć z mieszkania i okolicy czyli miasteczko studenckie. Jest to jedno (nowsze i ponoć ładniejsze) z co najmniej dwóch miasteczek studenckich jakimi rozporządza Uniwersytet Hebrajski. Miasteczko to zasadniczo różni się od innych znanych mi miasteczek studenckich (np. miasteczko AGH czy Politechniki Krakowskiej). Przede wszystkim jest całkowicie odcięte od reszty miasta - przy wejściu należy okazać legitymacje studencką albo security ID, ponadto jest znacznie cichsze i spokojniejsze, ale to może być zasługa trwającej tutaj nadal ... zimy! ;) Dodatkowo miasteczko opanowane jest przez wszędobylskie sierściuchy (czyt. koty), które nie są wprawdzie uciążliwe, ale osobiście nie pałam sympatią do  Felis silvestris catus. Opisując różnice nie sposób nie wspomnieć, iż tutejsze mieszkania (tak, tak mieszkania nie pokoje!) są znacznie większe i posiadają lepszy standard niż te polskie, w których miałem okazję mieszkać i przebywać. Np. trzypokojowe mieszkanie (dla trzech osób) składa się z dużej kuchni, salonu z balkonem, sporego przedpokoju, łazienki, WC, no i oczywiście trzech pokoi łącznie (na oko) jakieś 70-80m2.
No dobrze czas na zdjęcia - mam nadzieję Danutko, że o to Ci chodziło :P









PS: Na pierwszym planie ostatniego zdjęcia widać kompleks sportowy z basenem i siłownią, do którego mam zamiar już niedługo się zapisać :)

sobota, 5 marca 2011