piątek, 18 lutego 2011

Witajcie!

W momencie publikacji tego posta będę  prawdopodobnie oblewał swoją obronę doktorską w jednej z krakowskich knajp. Tak tak to właśnie dzisiaj w samo południe zaczął się ostatni etap mojej przygody z Wydziałem Chemii UJ trwającej ponad 9 lat...

Za niecały tydzień wylatuję z Polski do Izraela, gdzie będę pracował na Uniwersytecie Hebrajskim przez co najmniej jeden rok w grupie prof. Agmona.

Niniejszy blog będzie w moim zamierzeniu miejscem, w którym będę dzielił się z Wami moimi wrażeniami z pobytu w Jerozolimie. Przyznam się, że pomimo przekopania wielu stron internetowych oraz rozmów z przyjaciółmi będącymi w tym miejscu jakieś dwa lata temu, nie czuję się przygotowany na zderzenie z kulturą i obyczajami tego miejsca...

Cóż, życzcie mi zatem powodzenia... :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz