poniedziałek, 9 maja 2011

Yom Ha'atzmaut

W Izraelu, podobnie jak i w Polsce, początek maja jest czasem narodowo-patriotycznego świętowania. W tym okresie przypadają tutaj cztery święta: Yom Yerushalayim (Dzień Jerozolimy upamiętniający zjednoczenie Jerozolimy poprzez odzyskanie władzy nad Starym Miastem w 1967 roku), Yom HaShoah* (Dzień Pamięci o Holokauście ustanowiony w celu upamiętnienia około sześciu milionów Żydów oraz około pięciu milionów ludzi innej narodowości zamordowanych przez Niemców w czasie II wojny światowej), Yom Hazikaron (Dzień Pamięci o Poległych Żołnierzach i Ofiarach Terroru ku czci żołnierzy poległych za Państwo Izrael) oraz Yom Ha'atzmaut** (Dzień Niepodległości upamiętniający podpisanie Deklaracji Niepodległości w 1948 roku). Z tej okazji odbywa się wiele oficjalnych uroczystości (np. uroczyste zapalenie znicza pod Ścianą Płaczu dla uczczenia żołnierzy poległych w walce o Państwo Izrael przedstawione na pierwszym zdjęciu), parad i koncertów. Całe miasto dosłownie tonie w narodowych barwach - flagi znajdują się dosłownie wszędzie począwszy od balkonów i okien, przez latarnie uliczne i fasady budynków, na samochodach kończąc.
Z tej okazji dzisiaj zamieszczam zdjęcia z biało-błękitnym motywem przewodnim.











* centralnym punktem obchodów tego święta jest dwuminutowa ogólnonarodowa zaduma, którą ogłasza wycie syren. W tym czasie całe miasto zamiera kompletnie, ludzie porzucają swoje obowiązki i stoją na baczność ze spuszczonymi głowami. Największe wrażenie wywarł na mnie widok zatrzymanych na autostradzie samochodów i kierowców stojących obok swoich pojazdów. W całym kraju wszystkie flagi narodowe opuszczone są do połowy masztu ponadto ustawowo zamknięte są wszystkie centra rozrywki a radio i telewizja nadają audycje i programy o charakterze dokumentalnym.

** w ten sam dzień Palestyńczycy obchodzą Yawm an-Nakbah (arab. يوم النكبة) czyli w wolnym tłumaczeniu Dzień Katastrofy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz