środa, 21 września 2011

Betlejem cz. I




Jakiś czas temu wybrałem się do Betlejem (heb. בית לחם Bêṯ Leḥem; czyli "dom chleba";  arab. بيت لحم Bajt Lahm; czyli "dom mięsa"). Jest to małe, ok. 25 tyś. arabskie miasteczko zamieszkałe głównie przez Palestyńczyków (zarówno Muzułmanów, jak i Chrześcijan). Leży ono niecałe 10 km od Jerozolimy jednak aby się tam dostać należy przejść przez ... graniczny checkpoint ze względu na  Mur oddzielający obydwa miasta.

W porównaniu z Jerozolimą Betlejem wydaje się być cichsze, milsze, ładniejsze i ... zdecydowanie czyściejsze (!).  






Oczywiście największą atrakcją Betlejem (patrz mozaika na pierwszym zdjęciu ;) ) jest Bazylika Narodzenia, gdzie zgodnie z tradycją narodził się Jezus z Nazaretu*. W podziemiu Bazyliki znajduje się kaplica, na posadzce której złotą gwiazdą zaznaczono miejsce narodzenia Jezusa. Muszę tutaj podkreślić, że w Betlejem znajduje się kilka kościołów różnych wyznań chrześcijańskich (i nie tylko) i w prawie każdym można znaleźć kaplicę narodzenia ...







Muszę powiedzieć, że nawet całorocznie wiszące (i świecące!) ozdoby bożonarodzeniowe nie są w stanie przywołać ducha świąt w 35 stopniowym upale. Obiecuję zatem wybrać się tam ponownie w grudniu.


* zgodnie z Biblią z Betlejem pochodzi również Dawid pierwszy król Izraela.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz