czwartek, 20 października 2011

Sukkot






Właśnie dobiegło końca siedmiodniowe żydowskie Święto Namiotów czyli Sukkot. Jest to jedno z trzech wielkich świąt żydowskich (pozostałe to Pesach i Savuot) , w trakcie których zgodnie z nakazem Tory Żydzi pielgrzymowali do Świątyni Jerozolimskiej (od momentu zburzenia Świątyni nakaz ten wprawdzie już nie obowiązuje, jednak wielu Żydów mieszkających w Jerozolimie i okolicy modli się przy Ścianie Płaczu - zgodnie z tradycją jest to jedyny, ocalały do dziś, fragment Świątyni Jerozolimskiej). 
Święto to w swoim założeniu ma przypominać w jakich warunkach żyli Żydzi w trakcie czterdziestoletniej ucieczki z niewoli egipskiej. Dlatego też głównym elementem krajobrazu wszelkich osiedli żydowskich w czasie tego święta staje się namiot czyli po hebrajsku sukkah (czyt. suka). Namioty te rozstawiane są dosłownie wszędzie - na chodnikach, balkonach, skwerach czy nawet obok kontenerów na śmieci i nie mają one nic wspólnego ze współczesnym sprzętem turystycznym, a sposób ich budowy jest ściśle określony przez prawo żydowskie. Najważniejszy wymóg to "organiczny dach" co oznacza, że w większości przypadków dach pokryty jest liśćmi z palm daktylowych, ale możliwe jest również użycie np. bambusa.
Po zbudowaniu sukkah należy go odświętnie udekorować używając dekoracji do złudzenia przypominających europejskie ozdoby choinkowe (może poza bombkami ;)) i odpowiednio oświetlić, gdyż przez siedem dni będzie to miejsce, gdzie spożywane będą wszystkie posiłki (wiele bardziej ortodoksyjnych rodzin spędza w namiotach również noc). 
















Dwa ostatnie zdjęcia przedstawiają sukkah zbudowaną przez administrację Miasteczka Studenckiego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz